|
Serdecznie witamy na stronach humoru polskiego
|
|
Ivan Mladek Jozin z Bazin (Jożin z Bażin) |
|
|
|
W ostatnich dniach piosenka Ivana Mladka z roku 1979 przeżywa nową młodość. Powstaje swoista moda na Jozinka z Bazin. W sieci znajdujemy coraz więcej przeróbek i adaptacji tej piosenki. Stała się ona również częścią ostatnich dyskusji w programie Szkło kontaktowe telewizji TVN24. W związku z powyższym udostępniamy dla naszych użytkowników dwa filmiki z Jozinkiem.
Jożin z Bażin
Poniżej przedstawiamy teksty piosenek o Jożinie z Bażin w oryginale oraz polskie tłumaczenie.
Tekst oryginalny
1. Jedu takhle tábořit Škodou 100 na Oravu,
spěchám proto, riskuji, projíždím přes Moravu.
Řádí tam to strašidlo, vystupuje z bažin,
žere hlavně Pražáky, jmenuje se Jožin.
R: Jožin z bažin močálem se plíží,
Jožin z bažin k vesnici se blíží,
Jožin z bažin už si zuby brousí,
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.
Na Jožina z bažin, koho by to napadlo,
platí jen a pouze práškovací letadlo.
2.Projížděl jsem dědinou cestou na Vizovice
přivítal mě předseda, řek' mi u slivovice
'Živého či mrtvého Jožina kdo přivede
tomu já dám za ženu dceru a půl JZD!
R: Jožin z bažin...
3.Říkám:'Dej mi, předsedo, letadlo a prášek
Jožina ti přivedu, nevidím v tom háček
Předseda mi vyhověl, ráno jsem se vznesl
na Jožina z letadla prášek pěkně klesl
R: Jožin z bažin už je celý bílý
Jožin z bažin z močálu ven pílí
Jožin z bažin dostal se na kámen
Jožin z bažin - tady je s ním amen
Jožina jsem dostal, už ho držím, johoho
dobré každé lóve, prodám já ho do ZOO
Jożin z Bażin hiphopowo
Polskie tłumaczenie:
Jadę tędy biwakować Skodą 100 na Orawę,
Dlatego się spieszę, ryzykuję - przejeżdżam przez Morawę.
Grasuje tam to straszydło, wychodzi z bagien,
Żre głównie Prażan, ma na imię Józek.
Refren:
Józek z bagien skrada się przez moczary,
Józek z bagien do wioski się zbliża.
Józek z bagien zęby już sobie ostrzy,
Józek z bagien gryzie, dusi.
Na Józka z bagien, komu by to przyszło do głowy,
Działa jedynie i tylko samolot na opryski.
2.
Przejeżdżałem przez wieś drogą na Vizowice,
Przywitał mnie wójt, powiedział mi przy śliwowicy:
Kto dostarczy żywego lub martwego Jożina,
Temu dam córkę i pół PGR-u(JZD)
Refren: Józek z bagien...
3.
Mówię: Daj mi wójcie samolot i proszek,
Jożina Ci dostarczę, nie widzę w tym żadnego problemu
Wójt mi wyszedł na rękę, rano wzniosłem się (w przestworza),
Na Jożina z bagien proszek z samolotu pięknie opadł.
Refren:
Jożin z bagien jest już cały biały,
Jożin z bagien z moczarów ucieka,
Jożin z bagien dostał się na kamień,
Jożin z bagien, tu jest już jego koniec!
Dorwałem Jożina, już go trzymam,
Dobre każde miłosierdzie, sprzedam go do ZOO.
|
|
| |
|