Policjant zatrzymuje kierowcę jadącego pod prąd na jednokierunkowej drodze. - Ta ulica można jeździć tylko w jednym kierunku! - A czy ja jeżdżę w dwóch?
Stoi policjant przy automacie z woda sodowa, wrzuca monetę, wypija szklankę wody, po czym znów wrzuca monetę i tak przez dłuższy czas. Za nim stoi zniecierpliwiony tłum. - Panie, pospiesz się pan! - Po co, przecież na razie cały czas wygrywam! Podchodzi pijak do policjanta i pyta: - przzzzepraszzzam pana... , czy... to miejs...ce... obok... pana jest wolne ? - Tak. - A mógłbym tu chwilecz...ke postać ? - Nie będzie stal palant obok sokola ! - No to ja... od...latuje.
Dwaj policjanci przed pomnikiem Chopina w Łazienkach. - Spójrz, Chopin! - Eee, co ty to przecież Intervizjon. Idzie policjant z psem, a z naprzeciwka jakiś pijaczek: - Co to za świnie prowadzisz na smyczy??? - To nie świnia, to pies - poprawia policjant. - Nnnie do ciebie mowie...
- Dlaczego nie byliście w pracy? - Miałem zapalenie ucha środkowego... - Nie bujajcie, kapralu, przecież ucho jest lewe i prawe.
Policjant do kolegi: - Nie wiesz przypadkiem co to jest kurtyzana ? - Nie, ale tam stoi facet wyglądający na profesora, spytaj się go. Policjant, podchodzi i pyta: - Przepraszam, czy nie wie pan co to jest kurtyzana? - To taka rokokowa kokota. Drugi policjant pyta: - I co ci powiedział ? - Eee tam, to jakiś jąkała.
- Niektórzy z was używają słów których nie rozumieją i potem ludzie się z nas śmieją, a o policji wciąż krążą dowcipy - mówi komisarz na odprawie. - Czy to alibi do mnie? - pyta jeden z podwładnych.
Policjant w księgarni: - Proszę o cos głęboko intelektualnego, pobudzającego do myślenia. - Może Kafkę ? - Dziękuję, już piłem. Na balu milicjantów: - Czemu pan tak się szybko kreci? Przecież to wolny taniec! - Oj nie taki wolny! Na płycie jest wyraźnie napisane "33 obroty na minutę"!
Akcja MO. - Jak mogliście do tego dopuścić, żeby ten przestępca wam się wymknął!!! Przecież wyraźnie mówiłem, żebyście obstawili wszystkie wyjścia!!! - Ale on widocznie wymknął się wejściem!
Wchodzi policjant do biblioteki, a zdziwiona bibliotekarka pyta się: - Co, deszcz pada ?
Dlaczego policjanci noszą szpilkę w klapie? - Co dwie głowy to nie jedna !
Policjant do policjanta: - Ty, czy lotnia to ptak drapieżny? - Nie wiem. A co? - No bo wczoraj cały magazynek wystrzelałem, zanim puścił człowieka.
W księgarni zomowiec prosi o cos lekkiego do czytania. - No... (zastawia się sprzedawca) - Mamy "W pustyni i w puszczy"... - Dobra. Wezmę "W puszczy".
|