- Pani Kowalska, czy pani wie, ze mój maz to 300-procentowy impotent? - Jak to 300-procentowy? - Do wczoraj to on byl 100-procentowy, ale wczoraj spadl z drabiny, zlamal sobie palec i zebami odgryzl jezyk...
Do lekarza przychodzi facet: - Panie doktorze od kilku dni mam ten sam koszmarny sen: po pokoju goni mnie teściowa z krokodylem. Nie mogę zapomnieć tego śmierdzącego oddechu, koślawych żółtych zębów... - No, to faktycznie wygląda bardzo groźnie - przerywa lekarz. - No właśnie. A krokodyl wygląda jeszcze groźniej.