Start arrow Śmieszne teksty arrow Życzenia wielkanocne
Humor i rozrywka

 

Uśmiechnij się
Rozmowa w pracy:
- Moja żona jest cudowna. Wieczorem, gdy wracam z pracy, ona całuje mnie, pomaga się rozebrać, zdejmuje mi buty, zakłada kapcie i gumowe rękawiczki.
- A po co gumowe rękawiczki.
- Żeby wygodniej się myło naczynia.
Menu główne
Start
Śmieszne filmiki
Śmieszne zdjęcia
Śmieszne teksty
Humor, dowcipy
Gry i zabawy
Avatar Chat !!!
Szukaj
Wrzuta dowcipów
Prezentacje
Pobierz z plikowni
Śmieszne pliki MP3
Dzwonki, tapety, gry
Napisz do nas
Kalkulator miłosny
Mapa witryny
Karykatury, warper
Magiczne sztuczki
Mapa witryny
Dodaj do ulubionych
 
 
Przeboje Leva's Polka

Serdecznie witamy na stronach humoru polskiego
Advertisement
Porwanie samolotu w Moskwie PDF Drukuj E-mail
Oceny: / 20
KiepskiBardzo dobry 

ImagePoniedziałek
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy.
Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.
Wtorek.

Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie
wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.

 

 Środa
 Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem,
pilotami i pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę
pasażerów.
 Wypuściliśmy, a co tam.

 Czwartek
 Pasażerowie wrocili z zapasami wodki. Balanga do rana. Wypuściliśmy
drugą połowę pasażerów i pilotów.

 Piątek
 Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili
masę znajomych. Impreza do rana.

 Sobota
 Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.

 Poniedziałek
 Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja,
są desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.

 Wtorek
 Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie
zgadza. Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką.

 Środa
 Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli
załatwimy wódkę.

 

< Poprzedni   Następny >