Do właściciela domku z ogródkiem przybiega rozpromieniony sąsiad. - Czy możesz pożyczyć mi dwa wiadra wody? - Oczywiście, ale przecież ty masz własną studnię! - Tak oczywiście ale do niej wpadła teściowa i woda sięga jej tylko do brody...
Jaka jest różnica między teściową a Słońcem? - Żadna, na jedno i drugie nie da się patrzeć... Rozmawia dwóch kolegów: - Podobno przestałeś pić? - To dzięki teściowej, stale widziałem ja potrójnie!
Teściowa do zięcia: - Nie zasłaniaj się gazetą! Nie udawaj, że czytasz. Dobrze wiem, że mnie słyszysz, bo widzę, że ci się kolana trzęsą ...
Rozmawia dwóch kolegów: - Podobno przestałeś pić? - To dzięki teściowej, stale widziałem ja potrójnie!
Leży teściowa na łożu śmierci. Obok pali się gromnica. Przy łożu czuwa zięć. Nagle do pokoju wpada mucha, a teściowa zaczyna za nią wodzić wzrokiem. Na to zięć: - Mama się nie rozprasza!
Facet z pięknym psem przychodzi do weterynarza i mówi: - 'proszę obciąć psu ogon." Weterynarz na to: - "szkoda ,taki piękny pies" Właściciel: - "proszę nie dyskutować tylko ciąć." - "Ale dlaczego?" - "Przyjeżdża teściowa i domu nie ma być żadnych oznak radości."
- "Tato czemu babcia biega zakosami?" - "Nie gadaj, podawaj magazynki!"
Pewien facet stoi na przystanku i całuje wszystkie przejeżdżające tramwaje. W końcu zgarnia go policja. - "Co pan wyprawia? Po co całuje pan te tramwaje?" Facet na to: - "Bo wczoraj jeden z nich zabił moją teściową, a ja nie wiem który!!!"
Czym się różni teściowa od radia? - "Radio można w każdej chwili wyłączyć."
Fąfara do kolegi: - "Moja rodzina przeżyła ostatno katastrofę kolejową." - "Co się stało?" - "Teściowa przyjechała do nas pociągiem."
Spotyka się dwóch kolegów jeden jest wyraźnie smutny drugi pyta go: - "Czego jesteś smutny?" - "No wiesz porwali mi teściową i żądają okupu." - "Zaraz, zaraz teściową? To co się martwisz?" - "Powiedzieli, że jeśli nie dam im okupu, to ją sklonują."
Jak długo należy patrzeć na teściową jednym okiem? -"Tak długo aż się muszka ze szczerbinką zgra."
Odbywa się rozprawa w sadzie. Facet jest oskarżony o zamordowanie teściowej. Sędzia pyta, co oskarżony ma na obronę. - "Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: Siedziałem sobie w kuchni i obierałem pomarańczę, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóź i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i poślizgnęła się na skórce, i upadła na nóź... i tak siedem razy."
Jaka to jest teściowa na 102? - "100 metrów od domu i 2 metry pod ziemią."
|