Autorem tej sztuczki jest Dawid Coperffield, jednak nie jest to jeden z jego wielkich trików, tylko prosta karciana sztuczka. Wybierasz osobę i każesz jej wybrać z talii 9 kart. Bierzesz je i możesz dla zmyłki przetasować. Później pokazujesz osobie jakąś z tych kart (sam jej nie widzisz). Wsadzasz ją z powrotem, niby przypadkowo, koniecznie jako drugą od góry. Pytasz osobę o imię i literując je kładziesz na stół po jednej karcie na literę (jedna na drugą). Resztę kart kładziesz w takiej kolejności jak są na wierzch tamtych. Teraz musisz wykonać podobną czynność, jednak koniecznie musisz przerzucić 5 kart, np. mówisz: -A teraz moje imię: Marek! (BTW: Dawid też ma 5 liter) I rzucasz 5 kart. Resztę jak zwykle kładziesz na wierzch. Póżniej, w czasie gdy ty znowu kładziesz karty jedna na drugą wybrana przez ciebie osoba musi Cię zatrzymać mówiąc stop. Jak to zrobi, ty przestajesz przekładać karty i resztę kładziesz ponownie na wierzch. Sztuczka wyjdzie, pod warunkiem, że zanim osoba powie stop, na stole będą już co najmniej dwie karty. Na zakończenie kładziesz na jedną kupkę 3 karty, na drugą dwie, na trzecią jedną i pokazujesz kolejną kartę. Powinna to być ta właściwa.
|