Umarła teściowa, cień padł na całą rodzine, ktoś musi palnąć mowę .... Powie zieć ... - Więc tak, dzięki Bogu do Boga poszła moja teściowa. Co jeszcze dobrego mogę na Jej temat powiedzieć? hmmmm hmmmm hmmmm ale brata miała gorszego
Wykonawca rozkłada na stole komplet 12 "mazaków". Następnie prosi jednego z widzów o zawiązanie mu oczu. Potem iluzjonista prosi o podanie mu dowolnego flamastra. Chowa go na moment za plecy, po czym oddaje go widzowi . Teraz prosi widza, aby schował wszystkie mazaki do kieszeni, a następnie odwiązał mu oczy. Iluzjonista mówi, aby jego pomocnik stanął naprzeciw niego, i podał mu swoją dłoń. Wykonawca trzyma ją przez moment i bezbłędnie podaje kolor flamastra, który wybrał widz. Sekret jest tak prosty, że aż niewiarygodny. Otóż kiedy chowamy mazak za plecami, to szybko go otwieramy, i robimy kreseczkę na kciuku. Kiedy widz podaje nam swoją dłoń po prostu podglądamy kolor kreski na kciuku.